ETF na GPW

Beta ETF Dywidenda Plus – pierwszy ETF dywidendowy na polskie akcje

Wielu Polaków marzy o życiu „z odsetek” – o sytuacji, w której pieniądze pracują same, a inwestor może czerpać stały strumień dochodu bez konieczności angażowania się w biznes czy dodatkową pracę. Najprostszym przykładem tego podejścia są mieszkania na wynajem: ktoś kupuje lokal, a później co miesiąc otrzymuje czynsz od najemców – swoistą dywidendę z kapitału.

Na rynku kapitałowym można jednak osiągnąć to samo jeszcze prościej. Zamiast kupować nieruchomości i zajmować się ich obsługą, wystarczy stać się współwłaścicielem spółek giełdowych, które regularnie dzielą się zyskami w formie dywidendy. To finansowy odpowiednik wpływów z czynszu, tylko że bez problemów typowych dla rynku mieszkań: remontów, rozmów z lokatorami, ryzyka pustostanów czy konieczności samodzielnego „doglądania” inwestycji. Co więcej, nie musimy nawet sami selekcjonować i nadzorować kilkunastu czy kilkudziesięciu spółek. Całą tę pracę wykonuje za nas jeden produkt – Beta ETF Dywidenda Plus. To pierwszy polski fundusz ETF wypłacający kwartalne dywidendy, który łączy stabilność i przewidywalność strategii dywidendowej z pełnym automatyzmem nowoczesnego inwestowania.

Kluczem do działania tego rozwiązania jest indeks WIGdivplus – strategia transparentnego wybierania spółek dywidendowych z warszawskiej giełdy. Można powiedzieć, że jest to strategia opisana w precyzyjny, matematyczny sposób, którą ETF stara się jak najwierniej odwzorować w rzeczywistości. Dzięki temu nasza inwestycja jest w pełni zautomatyzowana: dokładnie wiemy, które spółki wchodzą w skład indeksu, jakie kryteria decydują o ich doborze i w jaki sposób portfel jest okresowo aktualizowany. To kolejny atut ETF-u bo łatwiej zrozumieć, jak działa nasza inwestycja, i lepiej ocenić jej potencjał.

W praktyce oznacza to, że inwestowanie dywidendowe może wreszcie stać się prawdziwie pasywne – coś, co na rynku nieruchomości jest raczej trudne do osiągnięcia. ETF działa niczym portfel na autopilocie: sam rewiduje skład, dostosowuje inwestycje i przekazuje dywidendy prosto na rachunek inwestora. 

Ten artykuł przybliża indeks WIGDIVplus, omawia profil funduszu i tłumaczy zasady jego działania w przejrzysty sposób. Dzięki temu znajdziesz tu pełen zestaw informacji niezbędnych do podjęcia świadomej decyzji inwestycyjnej. To kompleksowe kompendium wiedzy dla każdego, kto poważnie myśli o budowaniu pasywnego dochodu z dywidend.

Czym jest indeks WIGdivplus?

Indeks WIGdivplus to polski indeks dywidendowy, który został wprowadzony przez GPW Benchmark 3 lutego 2025 roku jako ulepszenie starszego indeksu WIGdiv. Stanowi on bardziej elastyczną i nowoczesną konstrukcję umożliwiającą szeroką reprezentację polskich spółek regularnie dzielących się zyskami z akcjonariuszami.

WIGdivplus wprowadza znaczące zmiany w stosunku do swojego poprzednika. WIGdiv wymaga wypłaty dywidendy przez pełne 5 kolejnych lat, bez określenia minimalnej stopy dywidendy, a samo podejście kwalifikacyjne jest bardzo restrykcyjne. Natomiast WIGdivplus pozwala na większą elastyczność, wymagając wypłaty dywidendy przynajmniej 3 lata z rzędu lub 4 razy w ostatnich 5 latach. Warunek “4 razy w ostatnich 5 latach” jest bardziej elastyczny. Pozwala, żeby w jednym z 5 ostatnich lat spółka nie wypłaciła dywidendy, ale w czterech innych latach już tak. Dzięki temu do WIGdivplus może kwalifikować się więcej spółek, a sam indeks jest mniej restrykcyjny. Dodatkowym warunkiem jest minimalna stopa dywidend, która musi być wyższa niż 2% w bieżącym roku. Analiza dywidend z bieżącego roku dokonywana jest w trzeci piątek grudnia. Poniższa tabela pokazuje różnicę między “starym” indeksem WIGdiv a “nowym” WIGdivplus.

Kluczową innowacją WIGdivplus jest podwójny system ważenia składników. Udział każdej spółki w indeksie wyznaczany jest na podstawie:

  1. Liczby akcji w wolnym obrocie (Free Float) – standardowy element większości indeksów
  2. Stopy dywidendy – dodatkowy czynnik korygujący, który premiuje spółki o wyższych dywidendach

Ta metodologia oznacza, że spółki o wyższej stopie dywidendy otrzymują proporcjonalnie większy udział w indeksie, nawet przy podobnej kapitalizacji w wolnym obrocie. To fundamentalna różnica względem tradycyjnych indeksów ważonych kapitalizacją czyli takich, w których udział każdej spółki w indeksie jest proporcjonalny do jej wartości rynkowej (czyli liczby akcji pomnożonej przez ich cenę). W przypadku WIGdivplus na wagę spółek wpływa nie tylko ich rozmiar, ale też wysokość wypłacanych dywidend. W efekcie indeks mocniej odzwierciedla rynek pod kątem wypłacanych dywidend, a nie tylko rozmiaru spółek.

Aby zapewnić odpowiednią dywersyfikację portfela, WIGdivplus wprowadza limit 10% udziału jednej spółki w całkowitej wartości indeksu. Jeśli waga spółki przekroczyłaby ten próg, jest ona proporcjonalnie redukowana. Zmiany w indeksie dokonywane są raz do roku i w tym czasie udział spółek może wykraczać poza limit 10%.

Aktualnie (sierpień 2025) w portfelu indeksu WIGdivplus znajdują się 52 spółki. Największymi składnikami są polskie blue chipy i historycznie najczęściej było podobnie (choć zdarzało się, że duże spółki stanowiły mniejszość, jak w 2020). Poniżej prezentujemy tabelę z top 10 spółek wchodzących w skład indeksu.

Jak widać 10 największych pozycji w indeksie waży w sumie prawie 75% całości portfela a zatem cały indeks jest dość mocno skoncentrowany. Ale jak to wygląda w innych krajach? Czy w dywidendowych indeksach w innych krajach też występuje tak duża koncentracja? Poniżej zamieściliśmy zestawienie wybranych indeksów dywidendowych wraz z procentową wartością koncentracji Top10 spółek.

Jak wynika z powyższej tabeli, koncentracja w indeksach dywidendowych poszczególnych krajów jest wysoka. Wynika to częściowo z liczby spółek, które mogą zostać uwzględnione przy budowie takich indeksów. W przypadku Stanów Zjednoczonych do dyspozycji jest 544 spółek, z których 148 zostało zakwalifikowanych do indeksu. Natomiast w polskim indeksie dywidendowym mamy jedynie 140 spółek, spośród których tylko 52 spełniły wymagane kryteria. Wbrew niektórym opiniom – rozmiar ma znaczenie. 😀

Jak mawiał Warren Buffett: „Szeroka dywersyfikacja jest konieczna wtedy, gdy inwestorzy nie wiedzą, co czynią”. 😀 Mamy nadzieję, że zarządzający funduszem Beta ETF Dywidenda Plus wiedzą, co czynią, proponując taką konstrukcję portfela w formie ETF-u, i że będzie ona przynosiła zadowalające wyniki w przyszłości.

Poniżej prezentujemy konstrukcję indeksu z podziałem na sektory. Dla uproszczenia wzięliśmy pod uwagę tylko sektory zajmujące więcej niż 1% wagi indeksu co stanowi w sumie ponad 95% wartości.

Widzimy, że ponad 25% stanową banki co nie powinno dziwić osoby znające specyfikę polskiego rynku kapitałowego (“nie ma hossy bez banków” 😀). 

Od daty bazowej indeksu czyli od 30 grudnia 2014 roku przewinęło się przez indeks aż 146 różnych spółek. Zaledwie 5 z nich – SNIEZKA, KETY, GPW, DOMDEV czy ASSECOPOL były tam od początku a inne wchodziły i wypadały z indeksu gdy nie spełniały założeń klasyfikacji.

Analizując strukturę indeksu WIGdivplus, można zauważyć, że portfel jest silnie skoncentrowany na największych spółkach z WIG20TR, co sprawia, że wyniki indeksu będą w dużym stopniu uzależnione od kondycji tych przedsiębiorstw. Mniejszy udział mWIG40TR i sWIG80TR oznacza, że wpływ średnich i małych spółek na ogólną stopę zwrotu będzie ograniczony. W przeszłości zdarzały się proporcje odwrotne, ale przeważnie był to wyjątek od reguły.

Parametry techniczne indeksu WIGdivplus:

  • Data bazowa: 30 grudnia 2014 roku
  • Publikowany: od 3 lutego 2025 roku
  • Wartość bazowa: 1000 punktów
  • Wartość na dzień 18.08.2025: 2236,58 punktów
  • Typ indeksu: dochodowy (uwzględnia dywidendy i prawa poboru)
  • Spółki kwalifikujące się do WIGdivplus muszą należeć do jednego z trzech głównych indeksów GPW:
    • WIG20TR (20 największych spółek)
    • mWIG40TR (40 spółek średniej kapitalizacji)
    • sWIG80TR (80 małych spółek)

To oznacza, że maksymalny zbiór kandydatów wynosi 140 spółek, z których do WIGdivplus trafiają tylko te spełniające kryteria dywidendowe.

Indeks WIGdivplus charakteryzuje się umiarkowanym poziomem wycen gdzie relacja ceny do zysku (C/Z) wynosi 12,73, a cena do wartości księgowej (C/WK) to 1,62 (stan na 14.08.2025). Takie wartości nie wskazują na przewartościowanie. Szczególnie atrakcyjna jest stopa dywidendy na poziomie 6,50%. Dla inwestorów nastawionych na regularny dochód z dywidend taki indeks może być ciekawą propozycją, łącząc umiarkowaną wycenę i wysoką stopę dywidendy.

Stopa dywidendy

W latach 2015–2024 stopa dywidendy indeksu WIGdivplus wahała się od około 3% do 6,2% rocznie, a w 2025 roku wynosi 6,4%. To znacznie więcej niż oferują inne popularne instrumenty finansowe. Przykładowo, roczne lokaty bankowe przynoszą obecnie w Polsce przeciętnie 4-5%, a detaliczne obligacje skarbowe oferują rentowność na poziomie około 3-6% w zależności od długości terminu zapadalności. W porównaniu do globalnych indeksów dywidendowych czy nawet amerykańskiego S&P500 (gdzie średnia stopa dywidendy wynosi w 2025 około 1,2-1,6%), WIGdivplus prezentuje się wyjątkowo atrakcyjnie dla osób szukających regularnych dochodów pasywnych z rynku akcji.

Powyższy wykres pokazuje nominalną stopę dywidendy oraz po uwzględnieniu podatku od zysków kapitałowych (19%) jaki musiałby inwestor zapłacić inwestując przez zwykłe konto maklerskie. Na rachunkach IKE/IKZE podatku od dywidendy nie zapłacimy, więc stopa dywidendy będzie równa nominalnej. 

Wykres i porównanie z innymi indeksami

WIGdivplus został zaprojektowany jako alternatywa dla tradycyjnych indeksów ważonych kapitalizacją. W przeciwieństwie do WIG20TR czy WIG, gdzie spółki dobierane są według kapitalizacji, WIGdivplus premiuje ciągłość i wysokość wypłat dywidendowych. Poniżej prezentujemy wykres WIGdivplus w porównaniu z innymi indeksami z GPW.

Jak widać w badanym okresie indeks WIGdivplus wypadł lepiej od indeksu WIG20TR, ale gorzej od indeksów mWIG40TR i sWIG80TR. Wygląda na to, że selekcja spółek dywidendowych notowanych na GPW dawała w przeszłości większe korzyści niż inwestycja w spółki wchodzące w skład indeksu WIG20 i podobne wyniki do indeksu szerokiego rynku WIG, który jest zdominowany przez WIG140, czyli WIG20+mWIG40+sWIG80. 

Spójrzmy jeszcze na popularny wskaźnik zmienności czyli odchylenie standardowe za okres od 01.2015 do 07.2025.

Wyraźnie widać, że WIGdivplus miał niższą zmienność o prawie 3 p.p.. Różnica w zmienności między WIGdivplus a WIG jest nieco mniejsza, ale nadal korzystniej wypada ten pierwszy. Przyjmując jako benchmark indeks WIG można by stwierdzić, że WIGdivplus generował “alfę” czyli osiągał wyższy wzrost przy uwzględnieniu poziomu ryzyka mierzonego współczynnikiem beta. Pamiętajmy jednak, że wyniki historyczne nie gwarantują ich powtórzenia w przyszłości.

Poza tym, wyniki indeksów nie uwzględniają żadnych kosztów czy wpływu podatków, a tylko po ich uwzględnieniu moglibyśmy stwierdzić czy rzeczywiście jakiś instrument inwestycyjny ma przewagę nad innym. Realnie nie mamy możliwości inwestowania w instrumenty odwzorowujące szeroki indeks giełdowy WIG, więc w przyszłości będziemy mogli porównywać ETF na WIGdivplus na przykład z ETF-em na WIG20TR. 

Poniżej przedstawiamy charakterystyki wybranych indeksów za okres 01.2015 – 07.2025. Wyniki są czysto teoretyczne ponieważ nie uwzględniają kosztów transakcyjnych i podatków od wypłacanych dywidend.

WIGdivplus wypadł lepiej niż szeroki indeks WIG oraz WIG20TR pod względem realnej stopy zwrotu z uwzględnieniem inflacji (3.22% vs. 2.72% dla WIG i tylko 0.84% dla WIG20TR). Jego ryzyko mierzone odchyleniem standardowym (17.35%) było niższe niż WIG20TR (20.21%), ale wyższe niż sWIG80TR (15.11%). Maksymalne obsunięcie kapitału na WIGdivplus było mniejsze niż na WIG20TR (-34.3% vs. -40.8%), choć sam indeks miał najdłuższy okres kiedy pozostawał “pod wodą”. Dla osób chcących sprawdzić jak wyglądałby portfel z uwzględnieniem alokacji w indeks WIGdivplus proponujemy sprawdzenie tego “na własnej skórze” przy pomocy naszego Symulatora Portfela Pasywnego, gdzie dodaliśmy dane indeksu od 01.2015 roku. Wystarczy zapisać się na nasz newsletter aby otrzymać dostęp do tego narzędzia.

Beta ETF Dywidenda Plus czyli polskie dywidendy w jednym instrumencie

Na światowych rynkach mamy wiele ETF-ów, które inwestują w spółki wypłacające dywidendy, lecz do tej pory nie było funduszu, który skupiałby się wyłącznie na polskim rynku. 

Beta ETF Dywidenda Plus odwzorowuje indeks WIGdivplus, skupiając się na polskich spółkach regularnie wypłacających dywidendy. Automatyzuje on strategię inwestowania w polskie akcje dywidendowe i pozwala czerpać regularny dochód z dywidend bez konieczności żmudnej selekcji poszczególnych spółek. 

Fundusz jest zarządzany przez AgioFunds TFI S.A przy współpracy z Beta ETF. Ze względu na specyfikę polskiego rynku kapitałowego, ETF-y oferowane przez Beta ETF powstają formalnie w strukturze portfelowych funduszy inwestycyjnych zamkniętych (PFIZ) i tak jest też w przypadku ich nowego funduszu. Inwestorzy będą mogli kupować i sprzedawać jednostki ETF w trakcie sesji giełdowej, korzystając z pełnej płynności i transparentności wyceny portfela.

Podstawowe informacje:

  • Ticker: ETFBDIVPL
  • Notowanie: GPW Warszawa
  • Animator funduszu: DM BOŚ SA
  • Depozytariusz: Q Securities 
  • Firma zarządzająca: AgioFunds TFI SA
  • Wartość aktywów netto: ok. 5 mln PLN
  • Cena jednostki: 215,1 zł (na dzień 18.08.2025 – dzień debiutu)
  • Opłata za zarządzanie: 0,5% rocznie (0% do końca czerwca 2026)
  • Całkowity wskaźnik kosztów (TER): 0,5%-0,9% rocznie (0,5% do końca czerwca 2026)
  • Typ replikacji: fizyczna
  • Waluta: PLN

Beta ETF Dywidenda Plus wprowadza promocyjną, zerową opłatę za zarządzanie do 30 czerwca 2026 roku. To bezprecedensowe rozwiązanie na polskim rynku, które ma na celu umożliwienie funduszowi zgromadzenie i konsolidację pierwszych dywidend.

Po zakończeniu okresu promocyjnego:

  • Opłata za zarządzanie wyniesie 0,5% rocznie
  • Pozostałe koszty operacyjne będą zależne od wielkości funduszu (przy aktywach 100 mln zł około 0,2% rocznie)
  • Maksymalny pułap dodatkowych kosztów wynosi 0,4% rocznie – nadwyżkę pokryje Beta

W najgorszym scenariuszu maksymalne koszty całkowite (TER) będą wynosić 0,9% rocznie z możliwością redukcji w zależności od wielkości aktywów. Różnica między minimalną i maksymalną opłatą może wydawać się niewielka, ale w dłuższej perspektywie może znacząco wpłynąć na końcowy wynik inwestycji, prowadząc do istotnie niższego zysku netto dla inwestora dzięki efektowi procentu składanego i narastających kosztów w czasie. 

Opłata 0,9% czy nawet 0,7% nie jest mała w porównaniu do światowych ETF-ów dywidendowych. Ale jak na polskie warunki nie wygląda to źle. Dane IZFiA za 2024 pokazują, że na polskim rynku TER dla funduszy akcyjnych wynosił przeciętnie ok. 2,2% (i od 2 lat wzrastał). Źródło Raport IZFIA (slajd 57)

Porównując opłaty do funduszy zagranicznych to zdecydowanie kluczowa będzie wielkość aktywów, która pozwala na redukcję opłat. Funduszom zagranicznym jest łatwiej zebrać więcej aktywów, bo grono inwestorów, do których są skierowane, jest najczęściej wielokrotnie większe. Poniżej przedstawiliśmy najbardziej popularne ETF-y dywidendowe na świecie z wyszczególnieniem wielkości aktywów i opłat. Na marginesie, najtańsze są fundusze z rynku amerykańskiego, chociaż dostęp do nich jest dla Europejczyków ograniczony.

Powyższa tabela bardzo dobrze pokazuje zależność między wielkością funduszu a kosztami. Mamy nadzieję, że nowy ETF będzie popularnym wyborem wśród polskich inwestorów, co wpłynie pozytywnie na strukturę opłat w przyszłości. Jeśli interesują cię światowe ETF-y dywidendowe to koniecznie sprawdź nasz autorski ranking tych ETF-ów na atlasETF.

Kwartalne wypłaty dywidend – nowy wymiar inwestowania na GPW

ETF Beta Dywidenda Plus będzie pierwszym w rodzinie Beta ETF funduszem wypłacającym dywidendy. Ich częstotliwość będzie kwartalna. To rewolucyjne podejście na polskim rynku, gdzie tradycyjnie dywidendy wypłacane są raz w roku.

Regularne, kwartalne dywidendy oferują inwestorom szereg korzyści:

  • Przewidywalny przepływ gotówki pozwalający na lepsze planowanie finansowe
  • Możliwość reinwestowania otrzymanych środków częściej niż raz w roku
  • Psychologiczny komfort regularnych wypłat, szczególnie istotny w okresach spadków na giełdzie
  • Budowanie dochodu pasywnego w sposób systematyczny i kontrolowany

Jak podkreślają eksperci, kwartalna dywidenda jest kluczowa dla upowszechnienia długoterminowego inwestowania, ponieważ daje inwestorom większy komfort psychologiczny i możliwość efektywniejszego zarządzania przepływami gotówkowymi. 

Jak kwartalna wypłata dywidend będzie wyglądała w praktyce? 

Przedstawiciele Beta ETF wyjaśniają to następująco:

“Indeks WIGdivplus reinwestuje dywidendy natychmiast, w dniu ustalenia prawa do dywidendy – wpływają one bezpośrednio na wyliczenie indeksu.  Fundusz BETA ETF otrzymuje środki z dywidend z opóźnieniem (kilka-kilkanaście tygodni), reinwestuje je tymczasowo, a następnie wypłaca dochód inwestorom zgodnie z polityką dystrybucji. Po takim zabiegu powstaje naturalna różnica odwzorowania względem indeksu, zwłaszcza w okresach wypłat dywidend.”

W tym miejscu należy wspomnieć, że w przypadku Beta ETF Dywidendowy Plus mechanizm wypłaty gotówki z funduszu do inwestora to tak naprawdę nie jest dywidenda.😳 Fundusz wypłaca “dochody”. Dochodem funduszu są przede wszystkim dywidendy, ale nie tylko. Mogą nimi też być przychody z pożyczania papierów czy też lokat. Samym zarządzającym trudno jest oszacować ile “dodatkowych dochodów” będą w stanie osiągnąć poza dywidendami od posiadanych spółek. Należy się spodziewać, że całkowite dochody będą wyższe niż tylko dywidendy. W sprzyjających okolicznościach te dodatkowe dochody mogą ograniczyć różnicę w opłatach między Beta ETF Dywidenda Plus a jego zagranicznymi odpowiednikami.

Mechanizm wypłaty dywidendy przez ETF

ETF-y inwestujące w akcje otrzymują od spółek dywidendy zgodnie z ich polityką (najczęściej kwartalnie, półrocznie lub rocznie). Otrzymane przez fundusz dywidendy mogą być rozdzielane według dwóch modeli:

ETF akumulujący (Accumulating): Fundusz reinwestuje otrzymane dywidendy. Nie wypłaca ich inwestorom, co oznacza, że wartość aktywów funduszu (NAV) pozostaje niezmienna – zamiana dywidendy na gotówkę rekompensuje spadek kursu akcji po odcięciu dywidendy. W takim funduszu nie obserwujemy odcięcia wartości jednostki związanej z wypłatą dywidendy; wpływ na majątek inwestora jest zasadniczo neutralny, poza ewentualnym podatkiem u źródła.

ETF dystrybuujący (Distributing): Fundusz wypłaca inwestorom otrzymywane dywidendy (najczęściej co pół roku lub raz na kwartał). W momencie wypłaty dywidendy wartość netto aktywów funduszu (NAV) oraz kurs jednostki ETF spada o wartość wypłaconej dywidendy – jest to tzw. „odcięcie dywidendy”. Oznacza to, że na rachunku inwestora pojawia się gotówka, a wycena funduszu zmniejsza się o kwotę dywidendy.

Wniosek jest taki, że dywidenda nie jest “darmowym obiadem”. W obu modelach, wypłata dywidendy jest w uproszczeniu neutralna dla łącznego majątku inwestora, bo zamienia część aktywów w gotówkę. Jednak w rzeczywistości od dywidendy często pobierane są podatki, co wpływa na końcowy wynik inwestycji. Dodatkowo, „ręczne” reinwestowanie otrzymanej dywidendy wymaga od inwestora dodatkowych działań oraz wiąże się z prowizjami i obowiązkiem rozliczenia podatku.

Sam mechanizm odcięcia od NAV polega na tym, że w dniu wypłaty dywidendy cena jednostki ETF oraz NAV funduszu zostają zmniejszone o wartość wypłaconej dywidendy – dokładnie tak samo, jak odcięcie dywidendy od ceny akcji spółki.

Podsumowanie mechanizmu:

  • ETF akumulujący: reinwestuje dywidendy, brak spadku NAV w dniu wypłaty.
  • ETF dystrybuujący: wypłaca dywidendy, NAV oraz kurs jednostki spadają o wartość dywidendy („odcięcie dywidendy”).

Przesunięcie ceny w dniu wypłaty dywidendy jest bezpośrednio powiązane z wysokością wypłacanej kwoty, ale końcowy efekt na łączny majątek inwestora zależy od podatków i kosztów reinwestowania. Tłumaczyliśmy to szeroko w artykule “Accumulating czy Distributing – jaki ETF wybrać?”.

Dla kogo przeznaczony jest nowy ETF?

Inwestowanie dywidendowe to strategia koncentrująca się na spółkach regularnie dzielących się zyskami z akcjonariuszami. Choć taka strategia wydaje się atrakcyjna, bo nie robiąc nic otrzymujemy przelewy gotówkowe na nasze konto, to musimy pamiętać, że nie jest to do końca optymalne podatkowo podejście. Wypłaty dywidend wiążą się z koniecznością zapłaty podatku i poniesieniem dodatkowych kosztów, gdy chcemy te dywidendy ponownie zainwestować na zwykłym rachunku maklerskim (na IKE/IKZE nie płacimy podatku od zysków kapitałowych). 

W przypadku ETF-u dywidendowego od Beta inwestor nie musi rozliczać dywidend samodzielnie, jak to ma miejsce w przypadku zagranicznych ETF-ów wypłacających dywidendę. Dom maklerski, w którym mamy rachunek, naliczy podatek “Belki” i odprowadzi go w naszym imieniu do fiskusa. Wszystko odbędzie się automatycznie, bez żadnych formularzy – tak samo, jak to się dzieje w przypadku rozliczania podatku od dywidend z akcji polskich spółek notowanych na GPW.

Warto dodać, że jedną z zalet inwestowania przez ETF jest to, że sprzedaż spółki z portfela funduszu nie powoduje po stronie inwestora powstania zdarzenia podatkowego. Przy samodzielnej realizacji takiej strategii na zwykłym rachunku maklerskim podatek zostałby naliczony, jeśli sprzedawana pozycja była zyskowna.

Jest wiele powodów, dla których inwestorzy decydują się na inwestycję w spółki dywidendowe.

Główne korzyści tego podejścia obejmują:

  • Regularny dochód pasywny
    Dywidendy stanowią stały przypływ gotówki, który można traktować jak „drugą pensję”. Dla wielu inwestorów to jeden z głównych powodów wyboru strategii dywidendowej – regularne wypłaty zapewniają przewidywalność i możliwość planowania budżetu.
  • Mniejsza zmienność i większa stabilność portfela
    Spółki dywidendowe to zazwyczaj duże, ugruntowane firmy o stabilnych zyskach i silnej pozycji rynkowej. Ich kursy akcji charakteryzują się mniejszymi wahaniami niż w przypadku spółek wzrostowych, przez co portfel inwestora jest bardziej odporny na rynkowe turbulencje.
  • Możliwość reinwestowania dywidend
    Inwestor może przeznaczać otrzymane dywidendy na zakup kolejnych akcji lub innych aktywów, korzystając z efektu procentu składanego, który w długim okresie znacząco zwiększa potencjalny zysk ze zgromadzonego kapitału.
  • Psychologiczny komfort inwestora
    Regularne wypłaty motywują do długoterminowego utrzymywania akcji i ograniczają pokusę nadmiernego handlu pod wpływem emocji, co sprzyja konsekwencji inwestycyjnej.
  • Potencjał wzrostu wartości akcji
    Oprócz samych dywidend, inwestorzy mogą korzystać z długoterminowego wzrostu wartości spółek, co daje podwójną korzyść: wzrost kapitału i bieżący dochód.

Znaczenie dla polskiego rynku kapitałowego

Debiut Beta ETF Dywidenda Plus ma szersze znaczenie dla rozwoju polskiego rynku kapitałowego. Fundusz może stać się źródłem popytu na akcje spółek wchodzących w skład indeksu WIGdivplus, co może pozytywnie wpłynąć na ich wyceny.

Wprowadzenie pierwszego polskiego dywidendowego ETF-u to krok w dobrą stronę w kontekście zachęcania inwestorów do pasywnej formy pomnażania kapitału. Fundusz może przyczynić się do upowszechnienia kultury długoterminowego inwestowania w Polsce, szczególnie wśród osób szukających alternatywy dla tradycyjnych form oszczędzania.

Jak podkreślają przedstawiciele Beta ETF, 2025 rok ma być kolejnym rekordowym rokiem dla firmy, a nowe produkty, w tym dywidendowy ETF, mają odegrać kluczową rolę w osiągnięciu tego celu.

Beta ETF Dywidenda Plus otwiera nowy rozdział w historii polskiego rynku kapitałowego, oferując inwestorom profesjonalne narzędzie do budowania stabilnego, dywidendowego portfela w formie łatwo dostępnego i transparentnego funduszu ETF.

Podsumowanie

Inwestowanie dywidendowe cieszy się w Polsce dużym powodzeniem. Wielu inwestorów dąży do pasywnego dochodu wykorzystując spółki z GPW, które regularnie dzielą się zyskami. Mając odpowiednią wiedzę, czas i odpowiednio duży kapitał można pójść w ślady Warrena Buffeta i realizować taką strategię samodzielnie. Fundusz jest wówczas zbędny. Jednak praktyka pokazuje, że jest to trudniejsze niż się wielu wydaje.

Alternatywą może być Beta ETF Dywidenda Plus, dzięki któremu inwestorzy mogą poczuć zapach świeżej gotówki na rachunku co kwartał. Inwestuje on w zdywersyfikowany portfel polskich spółek, które regularnie wypłacają wysokie dywidendy (aż 6,2% w w 2024). Historycznie osiągał on zbliżone wyniki do głównego polskiego indeksu WIG (a nawet nieco lepsze). Jak na polskie warunki jest też bardzo tani – 0,5-0,9% rocznie. To 2-4 razy mniej niż przeciętny polski fundusz aktywnie zarządzany.

Oczywiście ma on swoich europejskich konkurentów, którzy mogą zapewniać dużo szerszą dywersyfikację i bywają być nawet 2-3 razy tańsi. Jeżeli priorytetem jest międzyrynkowa dywersyfikacja, warto takie rozważyć.. Natomiast w przypadku Beta ETF Dywidenda Plus nie ma ryzyka walutowego. Nie trzeba się martwić o rozliczanie podatku “Belki” – polski broker zrobi to w imieniu inwestora automatycznie. Stopa dywidendy historycznie przeważnie biła zagraniczne fundusze na głowę, a dodatkowy dochód z pożyczania papierów może ograniczyć różnicę w kosztach zarządzania względem tańszych konkurentów.

Spis treści